Ponieważ spodobało mi się wasze Warhammer-owskie opowiadanie stwierdziłem że można zrobić to samo ale w świecie Cyber Punk-owym. A więc zaczynamy....


Obudził go dźwięk revengera.
-prostytutka kro śmie mnie budzić o tak wczesnej godzinie-zaklął pod nosem
Podniósł leniwie głowę i nacisnął na odbiór rozmówcy. Na zegarku dochodziła właśnie 4.43
Po chwili na ciekło plazmowym ekranie pojawiła się znajoma mu gęba.
-Przepraszam Vilak że budzę Cię tak wcześnie ale jest nadzwyczajne zebranie w kwaterze głównej. Masz sie stawić natychmiast- Po czym rozmówca rozłączył się.
Psia krew pomyślał, że nie maja o której tych zebrań robić. Wstał wziął szybki prysznic, ubrał się i pojechał do kwatery głównej. Na miejscu była już reszta drużyny. Do sali wszedł dobrze wszystkim znany Generał.
-Witam was wszystkich. Jesteście tutaj ponieważ sytuacja jest krytyczna. Dziś o godzinie 2. w nocy rebelianci opanowali fabrykę produkującą Tior. Jest to najnowsza broń armii. Pociski wzbogacane Tiorem potrafią przebić pancerz Bubble, nie uszkadzając jego samego natomiast zabijając całą jego załogę, a nie muszę wam mówić jak potężny jest to czołg i w razie gdy trza go odbić zależy nam by zbytnio go nie uszkodzić. Fabryka produkująca Tior mieści się na 5 kilometrów na północny wschód od miasta w sektorze C 1. Macie ją odbić i zapobiec jej ewentualnemu zniszczeniu. Aha i jeszcze jedno. Jeśli dojdzie do wybuchu kierujcie się w stronę przeciwną niż wiatr, bo Tior pod wpływem wysokiej temperatury zamienia się w wysoce toksyczny gaz. Wszyscy wiedza co maja robić.
-Tak jest
-To dobrze. Maszerujcie po broń. Za 5 minut macie być gotowi.
-Tak jest Panie Generale
Texa bierzesz granatniki oraz zajmiesz się ewentualną hakerką bo w tym jesteś najlepsza, sierżancie bierzcie wyrzutnie plazmy może się przydać a ty Tom bierz snajperkę i pociski uranowe oraz miniguna.
Nagle rozległ się głośny huk, ściany się zatrzęsły....



Czekam na dalszy rozwój historyjki