Forum zapomnianego świata
Wody | 4% - 1 | |||||
Ciemności | 12% - 3 | |||||
Wysokości | 8% - 2 | |||||
Duchów | 16% - 4 | |||||
Samotności | 20% - 5 | |||||
Małych pomieszczeń | 8% - 2 | |||||
Choroby | 16% - 4 | |||||
Ognia | 0% - 0 | |||||
Biedy | 8% - 2 | |||||
Baniek mydlanych | 4% - 1 | |||||
|
Szyderczy użytkownik
Każdy z nas ma jakąś fobię. Jaka jest Twoja?
Offline
Dawny użytkownik
Dzikuśne boi się tylko samotności... no, mozde troszkę wysokości, ale ten lęk akurat łatwo mu się pokonuje
Offline
Sexowny użytkownik
Może nie mam stricte fobii, ale bardzo nieswojo czuję się w małych pomieszczeniach albo wyobrażając sobie rozległe obszary ciemnej wody, pod którą nie wiadomo co się znajduje. Jakiś taki lęk przed nieznanym (może za dużo Lovecrafta). Poza tym postanowiłem zaznaczyć biedę, gdyż myśl, że mógłbym nie zapewnić utrzymania swojej rodzinie, edukacji dzieciom, czy w ogóle gdybyśmy musieli żyć w ciągłym strachu i niepewności, jest niesamowicie przygnębiająca.
Offline
Popaprany użytkownik
ja też z wysokością sobie radze chociaż czasem ciężko jest i nie zanaczyłem samotności, chociaż też daje radę.
Offline
Dawny użytkownik
Łapaj kufel ssiółek kolego
Offline
Popaprany użytkownik
czy to przeznaczenie ;> żartuje ;p
Offline
Szyderczy użytkownik
Ja to tu połowę zaznaczyłam, może później się przyznam bardziej szczegółowo
Offline
Użytkownik
Ja mam dość dziwną fobie , mianowicie strach przed okaleczeniem lub utratą kończyny... jak sobie wyobrażam, że np straciłem nogę to strasznie mnie to przeraża.... kolejna dziwna rzecz u mnie to jest to że kusi mnie do różnych czynności, w skutkach tragicznych... np jak idę przez most to kusi mnie skoczyć, fakt że ułamek sekundy może zadecydować o Twoim życiu przeraża mnie na tyle że jakiś wewnętrzny głos każe mi to zrobić... dlatego jak ide przez most to staram sie nie myśleć o niczym...dotyczy to także innych sytuacji jak np wskoczenie pod pociąg lub .. nawet wyrzucenie komórki gdzieś do kanalizacji
Offline
Popaprany użytkownik
jeżeli chodzi o okalecznie to nie potrafie nawet pomyśleć o tym żeby się pociać czy coś takiego, bo już mnie np. ręka boli.
Offline
Dawny użytkownik
Ja bym sobie nawet kolczyka wbić nie dał... okaleczanie się jezd dla mnie czymś zupełnie chorym.
Offline
Szyderczy użytkownik
ja się boję ciemności w nieznanym miejscu... i często boję się, że umrę albo się okaleczę.
Jak idę na zajęcia to mijam parking ogrodzony drutem kolczastym i boję się, że za chwilę wpadnę na to ogrodzenie a drut rozetnie mi twarz...
Offline
Popaprany użytkownik
asia wez ;p
Offline
Szyderczy użytkownik
A ja się boję starości Tak Misiu, wiem, Ty powiesz zaraz, że przecież już jestem stara
Ale poważnie, przeraża mnie myśl, że mogę być kiedyś schorowana, niedołężna i stanowić ciężar dla moich bliskich...
Ostatnio edytowany przez Nemezis (01-06-2008 09:45:32)
Offline
Szyderczy użytkownik
Dlatego ja zamierzam nie dożyć tego okresu... Aż taka stara to Ty znów nie jesteś w sumie w kościach strzyka nam podobnie
Offline
Szyderczy użytkownik
i tak ja jestem starsza a co do drutu emateus...nie moja wina, że on tam jest...
Offline