Forum zapomnianego świata
Czarny kot przebiegający drogę jest zwiastunem nieszczę | 12% - 2 | |||||
Gdy kobieta brzydnie w ciąży, to będzie dziewczynka | 6% - 1 | |||||
Zbicie lustra to gwarancja 7 lat nieszczęścia | 31% - 5 | |||||
Znalezienie podkowy przynosi szczęście | 6% - 1 | |||||
Ślun należy brać w miesiącu z literką "r" | 6% - 1 | |||||
Dziewczyna siedząca w rogu stołu zostanie starą panną | 6% - 1 | |||||
Piątek 13. jest wyjątkowo niekorzystną datą | 12% - 2 | |||||
Zabicie biedronki przynosi pecha | 12% - 2 | |||||
Czerwone majtki pomagają zdać maturę | 6% - 1 | |||||
Przejscie pod drabiną przynosi pecha | 0% - 0 | |||||
|
Administratorka
No właśnie... Każdy z nas wierzy w jakiś przesąd - jedni bledną na widok czarnego kota szykującego się do przebiegnięcia drogi, inni z lustrem obchodzą się jak z jajkiem, czy nadkładają drogi byle nie przejśc pod drabiną.
Niby głupstwo, ale czy jak czarny kot przebiegnie Wam drogę, zmieniacie kierunek lub czekacie aż ktoś przejdzie przed Wami? Czy sny rzeczywiście nam coś mówią? Wierzycie w moc amuletów i talizmanów? Co o tym wszystkim myślicie?
Offline
Szyderczy użytkownik
Oczywiście głosowałam na lustro, regularnie jakieś rozbijam i cały czas odczuwam efekty
Offline
Szyderczy użytkownik
Ja już nie wiem co jest źródłem mojego odwiecznego pecha. Zauważam czasem związek przyczynowo skutkowy z liczbą 13, ale pecha mam częściej. Może mam winić zbite lustra, których było tyle, że mam zapewnionego pecha do końca życia?
Natomiast maturę zdałam bez czerwonych majtek, a egzamin po tym jak ściełam włosy
Offline
Piękny użytkownik
e tam, nie ma nic sensownego do wyboru;P
Offline
Nowy użytkownik
Zapewne na własne nieszczęście opowiedziałem się za trzynastką. Gdy ostatni raz jechałem do swojej dziewczyny (ówczesnej), w PKS-ie dostałem miejsce trzynaste. Wątpię żeby akurat to przeważyło na niekorzyść, ale nadal nie wiem co było powodem rozstania. Może to i przez trzynastkę. 13 lutego akurat mam egzamin, więc się przekonam jak to jest
Offline
Nowy użytkownik
Czy jest coś ze mną nie tak, gdy nie wierzę w przesądy?
Offline
Nowy użytkownik
Jestem kobietą;) Ale miło słyszeć, że jestem w normie:)
Offline
Administratorka
Oj, przepraszam za pomyłkę, oczywiście zauważyłam już wcześniej że jesteś kobietą
Offline
Nowy użytkownik
Nie szkodzi:) Ksywkę mam typowo chłopięcą;) A Panna co studiuje?
Offline
Administratorka
Będę miała problem z odpowiedzią na to pytanie bo... ja właściwie nie istnieję Żyję tylko na tym forum... Powiedzmy, że jestem jego duszkiem opiekuńczym
Offline
Popaprany użytkownik
takim malutkim ze skrzydełkami ;> ?
Offline
Piękny użytkownik
oj, nie, nie malutkim i nie skrzydelkami;)
Offline