jak nietrudno się domyśleć zaznaczyłam święto zmarłych, bo to chyba jedyne, w którym nie chodzi o góry jedzenia na stole i prezenty, no a dzień niepodległości...chyba jakoś się nie utożsamiam, z dniem kobiet i dniem dziecka też bywa różnie...

A ja czasem robię prezenty z okazji święta zmarłych... znicze ludziom kupuję

Ktoś dla jaj zaznaczył Boże Narodzenie...     

Wiesz co Asiu? Już lubię Twoją mamę

Ja też zaznaczyłam święto zmarłych, chociaż i to teraz jest już świętem supermarketów... No ale te wszytskie świeczki mają jednak klimat.

czy ten ktoś ma problemy emocjonalne?

Tzn. taką gdzie wszyscy są dla siebie mili i uśmiechają się do siebie, mimo że mają na głowie wpizdu sprzątania, gotowania i jeszcze zwala im się na głowę kilka ciotek, wujków, babć, dziadków, teściów i masa wrednych dzieciaków?

zazncazylam oczywicie Swieto Zmarlych,ale tak naprawde zadnego swieta nie lubie. wybralam to, poniewaz najbardziej chyba do mnie pasuje, czas zadumy i te sprawy:p. najbardziej mnei wnerwia ta cala rewia m ody na cmentarzu .

a co do tego swieta jeszcze, stoję sobie na cmentarzu na wloclawskiej a Toruniu a tam nagrobek z napisem: "Ś.P. Szatan" co mnie osobiscie bardzo zdziwilo i az musialam sie zastnanowic czy dobrze to przeczytalam . no i okazalo siem ze bylo jeszcze napisane imie" Agnieszka" mniejszymi literami, czego juz z pewnej odleglosci nie dalam rady odczytac:].ale w pierwszej chwili pomyslalm sobie ze ktos zrobil sobie glupi zart .

Nemezis napisał:

Chochliczek napisał:

Ktoś dla jaj zaznaczył Boże Narodzenie...

Wiem kto... i niestety nie dla jaj

Dla jaj to jest przecież Wielkanoc