Nemezis napisał:

Cóż, ja nie napisałam, że lubię w ludziach cechy, których nie posiadam, ale ZALETY, których nie mam a chciałabym mieć.

Czasem szuka się u innych cechy, której się nie ma, a mieć by się chciało. Taką cechą może być np. przebojowość, czy umiejętność radzenia sobie w wielu sytuacjach, nie tracenie głowy...
Ktoś kto taki nie jest czuje się pewniej będąc z osobą posiadającą dane cechy
Przykładów może być oczywiście wiele

Arantasar napisał:

najbardziej i tak kochamy samych siebie..

Ja siebie nie kocham...

Wydaje mi się, że wrażliwość, to niezastąpiona cecha i chociaż ludzie wrażliwi zawsze będą cierpieć bardziej od innych, to jednak jest to coś tak wyjątkowego, że warto zapłacić tą cenę... Bo kto z nas lubi płakać? Nikt. Ale kto  zrezygnowałby ze wzruszenia jakie czuje słuchając pięknej piosenki? Sądzę, że też nikt Ale nie musicie mnie słuchać, bo jestem pijany i w ogóle

Misiu, proszę nie mów tak nigdy... Jak możesz oczekiwać, że ktoś pokocha Ciebie, jeśli Ty tego nie czynisz? A. Crowley, choć uznany przez kościół za satanistę i śpiewa się o nim durne, płytkie piosenki powiedział kiedyś, że każda kobieta i każdy mężczyzna jest gwiazdą - i Ty też nią jesteś! Jesteś wspaniałą i wyjątkową osobą zdecydowanie wartą miłości i tylko Twoje własny klapki na oczach nie pozwalają Ci tego zobaczyć! Uwierz w siebie, a cały świat w Ciebie uwierzy...

Hmm... a swoją drogą - trochę smutne, że ta najgłębsza i najbardziej wrażliwa część naszej istoty na zawsze pozostanie niewypowiedziana, nieprzekazywalna i niezrozumiana przez kogokolwiek innego... Choć z drugiej strony wtedy nie mielibyśmy już nic dla siebie, więc może to nawet lepiej...

a w jaki sposób?

No comments...

Np. mówiąc "zależy mi, żebyś wyrzucił śmieci"?

Co do tego jak najlepiej okazać miłość - wydaje mi się, że jest to sprawa szalenie indywidualna, ale dla mnie najważniejsze jest okazywanie zrozumienia, akceptacji, wsparcia i troski o tą drugą osobę, poświęcanie Jej czasu i uwagi, słuchania, coś, co można określić najkrócej - współczucie i empatia Czasem się mówi, że trzeba czytać komuś w myślach. To oczywiście byłoby idealne rozwiązanie, ale wystarczy wsłuchać się w potrzeby tej wybranej osoby, żeby wiedzieć, co robić. Poza tym trzeba też często mówić, co się czuje, bo o tym niestety się zapomina, a potem się żałuje...

Ostatnio edytowany przez Arantasar (12-04-2008 15:41:39)

emateues napisał:

szkoda że nie jesteś kobietą

Kobiety nie narzekają