Forum zapomnianego świata
kolęd w hipermarketach | 0% - 0 | |||||
kolejek w sklepach | 11% - 1 | |||||
"świątecznego" programu w TV | 0% - 0 | |||||
życzeń od ludzi, którzy cię nie obchodzą | 22% - 2 | |||||
dekoracji bożnonarodzeniowych w listopadzie | 22% - 2 | |||||
rodzinnego "zjazdu" | 22% - 2 | |||||
głupich pytań przy wigilii | 22% - 2 | |||||
sprzątania/gotowania | 0% - 0 | |||||
|
Szyderczy użytkownik
Gyrosy? To ja będę wczesniej
Offline
Szyderczy użytkownik
Zauważyliście, że w tym roku ozdoby świąteczne na wystawach sklepowych pojawiły się jakby nieco później niż zwykle? Przynajmniej w Bydgoszczy
Offline
Sexowny użytkownik
Chyba rzeczywiście, aczkolwiek wczoraj jak byłem w Mont Blanc, to już leciały kolędy...
Offline
Tajemniczy użytkownik
Melduję, że w Empiku kolędy leciały już 7 grudnia.
Offline
Sexowny użytkownik
Pewnie taka "nastrojowa" muzyka ma służyć kupowaniu prezentów...
Offline
Szyderczy użytkownik
Ale teraz mamy grudzień... A z tego co pamiętam, w zeszłym roku już 2 listopada pozawieszali gdzie się dało bombki i mikołaje
Offline
Szyderczy użytkownik
Czy Wy też się tak obżarliście jak wszyscy wokół mnie? Nie potrafię zrozumieć, po cholerę ludzie przygotowują na święta takie wielkie ilości żarcia a później jedzą to na siłę... Chyba po to, żeby mieć kolejny powód do narzekania (jak bardzo się przejedli i jak źle się przez to czują...)
Offline
Sexowny użytkownik
Jak dla mnie cała ta "kulinarna" tradycja, to głupota - ludzie najpierw się urobią po łokcie przygotowując to jedzenie (szczególnie kobiety), a potem albo trzeba to jeść na siłę i chorować albo się wyrzuca. Dlatego dziś zwyczajnie poszedłem z przyjaciółmi na pizzę
Offline