Jak wszem i wobec wiadomo tylko co trzeci Polak czyta książki, co osobiście jest dla mnie oburzające i uwłaczające. Jestem jednak przekonany, że wszyscy tutaj zebrani zdecydowanie wykraczamy poza tą ogólnokrajową normę :) Stąd też moje pytanie - co aktualnie czytacie? Jakie są Wasze ulubione pozycje (książkowe)? Czy były książki, które zmieniły Wasze życie? Zafon w "Cieniu wiatru" pisze, że "w książkach znajdujemy tyle, ile sami już w sobie mamy" i myślę, że mógłbym zgodzić się z tą opinią :) Swoją drogą jest to jedna z najpiękniejszych książek, jakie w życiu przeczytałem :)

A teraz czytam "Olimp" Dana Simmonsa, jest to ciąg dalszy powieści "Ilion" - generalnie jest to połączenie SF i powieści mitologicznej :) Brzmi dziwnie, ale czyta się genialnie. Fabuła jest zaskakująca, akcja szybka, bohaterowie (choć bardzo liczni) wyraziści. W skrócie jest to alternatywna wersja Wojny Trojańskiej w której olimpijscy bogowie to istoty korzystające z super-nowoczesnej technologii, a Odyseusz nie błąka się wyłącznie po Morzu Egejskim, a po całej czasoprzestrzeni ;)