Forum zapomnianego świata
A ja siatkówki nie lubię najbardziej
To przez to, że na wfie wciąż kazali dziewczynkom grać w siatkę. W podstawówce musiałyśmy grać w niziutkiej sali teatralnej, gdzie ciągle było 'piłka-sufit'. W liceum moja gra w siatkówkę ograniczała się do wieszania numerków, bo nie było elektronicznej tablicy na wyniki...
A najbardziej ze wszelkich aktywności fizycznych (łącznie z sexem) moją ulubioną jest jazda na rowerze Jest o wiele przyjemniejsza niż podróżowanie na pieszo a już na pewno jazda wszelkimi pojazdami silnikowymi. Rower daje możliwość dojechania w wiele ciekawych miejsc A i po drodze nie trzeba się męczyć na zakorkowanych drogach, tylko jechać polną lub leśną ścieżką
Szkoda tylko, że nadal tak mało jest ścieżek rowerowych i rowerzyści nie mają prawa bytu ani na ulicach ani na chodnikach
Offline
Tajemniczy użytkownik
Misia napisał:
A najbardziej ze wszelkich aktywności fizycznych (łącznie z sexem) moją ulubioną jest jazda na rowerze Jest o wiele przyjemniejsza niż podróżowanie na pieszo a już na pewno jazda wszelkimi pojazdami silnikowymi. Rower daje możliwość dojechania w wiele ciekawych miejsc A i po drodze nie trzeba się męczyć na zakorkowanych drogach, tylko jechać polną lub leśną ścieżką
Szkoda tylko, że nadal tak mało jest ścieżek rowerowych i rowerzyści nie mają prawa bytu ani na ulicach ani na chodnikach
W zasadzie Misia odpowiedziała za mnie. Zgadzam się w 100%
Poza rowerem to jeszcze piłka nożna. Tylko kiedy ostatni raz grałem? 9 lat temu chyba.
Offline
Nie lubię siatkówki z tych samych powodów co Misia, jeszcze bardziej nie cierpię koszykówki. Natomiast moje ulubione sporty to:
1) Taniec towarzyski
2) Pływanie
3) Narciarstwo
4) Jazda konna
5) Rower
6) Rolki / Łyżwy
7) Zajobik
8) Kometka
Offline
Rozpoczął się nowy sezon żużlowy...
A w I i II lidze powrócono do regulaminu sprzed kilku sezonów, czyli po rundzie zasadniczej podział na dwie ,,czwórki" - górną i dolną, z zachowaniem dotychczasowych punktów. Brak złotej rezerwy taktycznej (joker), wjazd w taśmę oznacza wykluczenie zawodnika z powtórki...
Zabawne potrzebowali paru lat, żeby stwierdzić, że to jednak było w porządku
Gdyby jeszcze w ekstralidze powrócono do tych ,,zdrowych" zasad, to by było coś
Offline
Tak jest kilka głupich zasad w żużlu, ale widać ktoś bogatszy uważa inaczej...
Jest też kilka mądrych punktów w regulaminie, których nie przetrzegają...
A ja jakiś czas temu rozpoczełam sezon rowerowy
Teraz jest przerwa taktyczna
Offline
To nieźle, tym bardziej że ładnych dni było zaledwie kilka
A mi niestety dodatkowo rower szwankuje Dziś całe popołudnie nad nim siedziałem, potem zadowolony wyjechałem i udało mi się przejechać może ze 100 metrów i kapeć z tyłu
Jakiś niebywały pech
Offline