Forgotten-world

Forum zapomnianego świata

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Moda

Ogłoszenie

Linki do klikania:

Pajacyk
Pieski

Pieski2

#286 26-12-2009 23:28:12

Nemezis

Szyderczy użytkownik

Punktów :   25 

Re: wierzący czy praktykujący?

Ojej, zaraz się zarumienię


I'd rather have a few days of wonderful than a lifetime of nothing specjal.

Offline

#287 07-01-2010 22:05:43

Nemezis

Szyderczy użytkownik

Punktów :   25 

Re: wierzący czy praktykujący?

Ucieczka z kościoła

Misia, spodoba Ci się


I'd rather have a few days of wonderful than a lifetime of nothing specjal.

Offline

#288 07-01-2010 23:42:54

 Misia

Szyderczy użytkownik

Punktów :   27 

Re: wierzący czy praktykujący?

Ciekawy budynek na zdjęciu
A tekst też, ale to tylko wieżchołek góry kościelnej
A jak komuś brakuje kontaktu z ludźmi to niech do supermarketu idzie, zapisze się na język albo jakiejś sekcji sportowej. Zdrowiej i taniej


It's not easy to conceal Fear with a masquerade of joy...

Offline

#289 09-01-2010 18:32:40

 Night Prowler

Tajemniczy użytkownik

Punktów :   

Re: wierzący czy praktykujący?

A coroczną wizytę duszpasterską zaliczyliście już? 

Ostatnio edytowany przez Night Prowler (09-01-2010 18:32:54)


Lo que llamamos absurdo es nuestra ignorancia

Offline

#290 18-01-2010 13:14:26

 Night Prowler

Tajemniczy użytkownik

Punktów :   

Re: wierzący czy praktykujący?

Nowoczesny czytnik, który pobiera linie papilarne od parafian z  Gryfowa Śląskiego sprawdza obecność młodzieży w kościele. Uczniowie miejscowego gimnazjum, którzy przygotowują się do sakramentu bierzmowania muszą pozostawiać ślady linii papilarnych w nowoczesnym komputerze wikarego.

czytaj dalej


Lo que llamamos absurdo es nuestra ignorancia

Offline

#291 18-01-2010 21:02:59

 Arantasar

Sexowny użytkownik

Punktów :   15 

Re: wierzący czy praktykujący?

To się nazywa informatyzacja


Lubię mówić o niczym. Jest to jedyna rzecz, na której się znam

Offline

#292 20-01-2010 17:16:19

Nemezis

Szyderczy użytkownik

Punktów :   25 

Re: wierzący czy praktykujący?

Przejrzałam te komentarze poniżej artykułu i pomyślałam sobie, że kiedyś niechodzenie do kościoła było uważane za kontrowersyjne a teraz kontrowersyjne stało się bycie praktykującym katolikiem (mówię oczywiście o młodych ludziach, bo to że staruszki biegają codziennie na mszę, nikogo nie dziwi). Smutne to trochę... Bo ja lubię wyróżniać się z tłumu


I'd rather have a few days of wonderful than a lifetime of nothing specjal.

Offline

#293 20-01-2010 19:15:09

 Arantasar

Sexowny użytkownik

Punktów :   15 

Re: wierzący czy praktykujący?

W długiej czarnej sukni z gorsetem na pewno byś się w kościele wyróżniała


Lubię mówić o niczym. Jest to jedyna rzecz, na której się znam

Offline

#294 20-01-2010 20:49:11

 Misia

Szyderczy użytkownik

Punktów :   27 

Re: wierzący czy praktykujący?

Ale nie staraj się wyróżniać na siłę, bo staniesz się jak wszyscy wokół...


It's not easy to conceal Fear with a masquerade of joy...

Offline

#295 21-01-2010 12:10:29

Nemezis

Szyderczy użytkownik

Punktów :   25 

Re: wierzący czy praktykujący?

Wczoraj byliśmy z P. w Bazylice na pierwszej katechezie małżeńskiej (tfu, już sama nazwa brzmi okropnie!) i powiem szczerze, że jestem baaardzo rozczarowana   Myślałam, że skoro przychodzą tam sami młodzi ludzie, to zajęcia będzie prowadził jakiś młody ksiądz, przecież mają takich kilku w tej parafii. Tymczasem zjawił się dziadek starszy nawet od proboszcza Rety, co za konserwa! Niby na początku było OK... Mówił o wzajemnym szacunku, o tym że kobieta jest równa mężczyźnie (cóż za przełomowe odkrycie!), żeby pobierać się tylko z miłości i takie tam... Później się zaczęło... Najpierw o rozwodach, wiadomo co, później o "dobrodziejstwach i trudach w małżeństwie" Wiecie, co jest największym dobrodziejstwem w małżeństwie? Tak, brawo! Największym dobrodziejstwem jest POTOMSTWO!!! A teraz trudniejsze: Co jest największym trudem? Cytuję: "Największym trudem jest KONIECZNOŚĆ CZYNIENIA POWINNOŚCI MAŁŻEŃSKIEJ TYLKO ZE WSPÓŁMAŁŻONKIEM"!!!

Pozwolę sobie jeszcze zacytować parę innych ciekawych tekstów szanownego księdza:

"Nie ma czegoś takiego jak 'miłość przedmałżeńska' czy 'seks przedmałżeński'. Jest tylko godny potępienia nierząd!"

"Stosowanie prezerwatyw i innych śr. antyk. jest bolesne i niezdrowe dla kobiety i jest nierządem!"

"Każde wykorzystywanie narządów rozrodczych, służące egoistycznej przyjemności a nie w celu uzyskania potomstwa, jest także nierządem, nawet w małżeństwie!"

"Małżeństwo bezdzietne jest bezwartościowe!"

"A kobiety niech sobie nie dadzą wmówić przez laickie media, że ich brzuch należy do nich i że mają prawo same podjąć decyzję, czy mieć dzieci czy nie!"

Po takich tekstach (zwłaszcza ostatnim), z trudem się powstrzymałam, żeby nie wstać i nie wyjść, albo chociaż nie wybuchnąć śmiechem. To jakaś masakra... Czy oni chcą zniechęcić ludzi do ślubów kościelnych? Jeśli tak, to świetnie im to wychodzi


I'd rather have a few days of wonderful than a lifetime of nothing specjal.

Offline

#296 21-01-2010 13:23:16

 Arantasar

Sexowny użytkownik

Punktów :   15 

Re: wierzący czy praktykujący?

Współczuję Ciekawy jestem, co Ci powiedzą u spowiedzi przedmałżeńskiej, chociaż nie będziesz mogła nam tego powiedzieć, bo to grzech...


Lubię mówić o niczym. Jest to jedyna rzecz, na której się znam

Offline

#297 21-01-2010 13:30:38

Nemezis

Szyderczy użytkownik

Punktów :   25 

Re: wierzący czy praktykujący?

Serio? W takim razie powiem, jak już będę mogła grzeszyć Myślę, że nie będzie tak źle, bo do spowiedzi sama mogę sobie wybrać księdza a nie wszyscy, wbrew pozorom, są tacy poj...ni


I'd rather have a few days of wonderful than a lifetime of nothing specjal.

Offline

#298 21-01-2010 17:54:05

 Misia

Szyderczy użytkownik

Punktów :   27 

Re: wierzący czy praktykujący?

Takie jest prawo kościoła, a Ty sama się zdecydowałaś na ten ślub kościelny, więc niestety, ale musisz się na to wszystko godzić. Gdybyś brała ślub cywilny nie musiałabyś tego słuchać. A prawa kościelne jakie są takie są i biorąc ślub w kościele, przysięgając przed bogiem, powinnaś je akceptować i wypełniać.
Jeśli ktoś się z tym nie zgadza nie powinien w tym uczestniczyć. Takie moje zdanie.
Ale żeby nie być taka okrutna wobec cierpiących to


It's not easy to conceal Fear with a masquerade of joy...

Offline

#299 21-01-2010 18:03:29

 Misia

Szyderczy użytkownik

Punktów :   27 

Re: wierzący czy praktykujący?

A dla zainteresowanych tematyką slubów kościelnych ciekawy artykulik na stronie mojejparafii. http://www.mbkm.pl/ wybrać w menu Czy w Kościele są rozwody? Szczególnie polecam dział: Przyczyny nieważnego zawarcia małżeństwa

gdzie wyjaśniają m.in.:

Niezdolność dokonania stosunku małżeńskiego uprzednia i trwała, czy to ze strony mężczyzny czy kobiety, czy to absolutna czy względna czyni małżeństwo nieważnym z samej jego natury.

małżeństwo jest nieważnie zawierane między bratem i siostrą, czyli rodzeństwem, między ciotką i siostrzeńcem, bądź ciotką i bratankiem, między stryjem i bratanicą bądź wujkiem i siostrzenicą, między rodzeństwem ciotecznym bądź stryjecznym, między mężczyzną i wnuczkiem jego brata lub siostry oraz między kobietą i wnukiem jego brata lub siostry.


I wieleinnych ciekawych kawałków, ale już nie pamiętam gdzie.


It's not easy to conceal Fear with a masquerade of joy...

Offline

#300 21-01-2010 20:05:21

Nemezis

Szyderczy użytkownik

Punktów :   25 

Re: wierzący czy praktykujący?

Misia napisał:

A prawa kościelne jakie są takie są i biorąc ślub w kościele, przysięgając przed bogiem, powinnaś je akceptować i wypełniać.
Jeśli ktoś się z tym nie zgadza nie powinien w tym uczestniczyć. Takie moje zdanie.

Bądźmy szczerzy, nikt się z tym nie zgadza, nawet ci, którzy uważają się za katolików (chyba że tacy skrajni dewoci). Narzeczeni chodzą na te głupie lekcje tylko po to, żeby dostać podpis na karteczce (tak jak my chodziłyśmy na monografy i rozwiązywałyśmy sudoku)
Dziś dla odmiany poszliśmy do poradni rodzinnej (też obowiązkowa). Było trochę lepiej, ale też nieciekawie Zajęcia prowadziła gruba katechetka i mówiła o rzeczach, które dla wszystkich są oczywiste od lat. Ale paru nowych rzeczy się dowiedziałam, np. tego że małżeństwo zawierane z zamiarem nieposiadania dzieci jest nieważne Też wymyślili...


I'd rather have a few days of wonderful than a lifetime of nothing specjal.

Offline

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.plspa w Ciechocinku Regał z drewna http://www.adwokat-pszczyna.katowice.pl/