Forgotten-world

Forum zapomnianego świata

Ogłoszenie

Linki do klikania:

Pajacyk
Pieski

Pieski2

#1 28-03-2008 18:20:04

Nemezis

Szyderczy użytkownik

Punktów :   25 

Przygodny seks

Poznajesz kogoś na imprezie. Od samego początku coś was do siebie przyciąga. Nie jest to jednak zwykła sympatia, to coś zdecydowanie bardziej ekscytującego... Chemia? Miłość od pierwszego spojrzenia? A może po prostu nadmiar alkoholu? Nieważne... Zaczyna się od zwykłej rozmowy, która szybko zmienia się we flirt. Później wspólny taniec, "przypadkowe" muśnięcia jej/jego dłoni i więcej, coraz więcej alkoholu... Znajomi widzą co się dzieje, ale nie dostrzegacie znaczących uśmiechów, nie słyszycie ich komentarzy... Zresztą, kogo oni obchodzą? Postanawiacie opuścić resztę towarzystwa. Okazuje się, że jedno z was ma wolne mieszkanie. Wiecie, czego chcecie i nikt nie może wam w tym przeszkodzić... Dlaczego więc w ostatniej chwili, gdzieś w zamroczonym alkoholem umyśle, pojawia się myśl: "Czemu to robię? Nie znam tej osoby, nic o niej nie wiem. Jeszcze nie jest za późno, jeszcze mogę się wycofać..." Chwila wahania, trzeba podjąć decyzję... Ale szum w głowie wcale nie ułatwia trzeźwego myślenia. Przecież ten jeden raz niczego nie zmieni... Czy aby na pewno?
Chyba każdy z nas znalazł sie kiedyś w podobnej sytuacji. Jak, waszym zdaniem, należy się wtedy zachować? Nie chodzi o to, abyście opisywali własne doświadczenia, ale wyrazili swoją opinię na ten temat.  Czy lepiej posłuchać głosu rozsądku, czy olać rozsądek i "korzystać z życia"? Czy przygodny seks jest przejawem wolności i świadczy o umiejętności cieszenia się życiem, czy, wręcz przeciwnie, jest czymś złym, nie tylko ze względów etycznych bądź religijnych, ale także ze względu na konsekwencje, jakie za sobą niesie?

Ostatnio edytowany przez Nemezis (28-03-2008 18:24:05)


I'd rather have a few days of wonderful than a lifetime of nothing specjal.

Offline

#2 28-03-2008 21:50:43

Dzikus

Dawny użytkownik

Punktów :   

Re: Przygodny seks

Moim zdaniem jednak należałoby posłuchać głosu rozsądku, niż ślepo iść za pragnieniem. Chwilowa przyjemność jest niczym w porównaniu z mogącymi wystąpić później konsekwencjami. Poza tym, nie wiem jak inni, ale gdybym już kogoś miał, to po takim numerze trudno by mi było spojrzeć temu komuś w oczy.

Offline

#3 28-03-2008 22:38:45

 Misia

Szyderczy użytkownik

Punktów :   27 

Re: Przygodny seks

Zgadzam się z przedmówcą. Poza tym z moich obserwacji (tudzież własnych doświadczeń) wiem, że zawsze znajdzie się ktoś, kto z tego powodu cierpi, ktoś kogo się krzywdzi, nawet jeśli tym dwum osobom wydaje się, że przecież obie tego chcą, obie są świadome konsekwencji, ale jednak się na to decydują, będąc przekonanym, że nic złego nie robią...

A a propos sytuacji w pubach, o których wspomniała autorka to uważam, że niegrzecznie jest olewać znajomych dla takich przygód, czy "lepić się" itp. na pokaz...

Często słyszy się lub samemu używa wykręcania się alkoholem, ale wg mnie nie jest to żadne wytłumaczenie.
Stanowczo potępiam takie zachowania, aczkolwiek wiem, że jest wiele osób które myślą inaczej, mają inny sposób bycia i nie mogę tego zmienić...
Należy jednak zastanowić się nad swoim postępowaniem i pomyśleć czasem o innych...


It's not easy to conceal Fear with a masquerade of joy...

Offline

#4 29-03-2008 10:59:53

whisky

Aktywny użytkownik

Punktów :   
Wiek: 21

Re: Przygodny seks

ja osobiscie bym się powstrzymała, chwila przyjemnosci może meic póxniej tragiczne skutki:/. nigdy nie znalazłam się w takiej sytuacji, dosłownie takiej. swoje obecnego chłopaka poznałam na domówce, ale wtedy byłam taka młoda, że seksie nie myślałam . więc skonczylo sie na flircie i po poznaniu się związku ).

Offline

#5 29-03-2008 11:33:52

 Misia

Szyderczy użytkownik

Punktów :   27 

Re: Przygodny seks

Znałam pewnien związek, który zaczął się od małej (namiętnej) przygody, ale nie był on później szczęśliwy...

whisky napisał:

więc skonczylo sie na flircie i po poznaniu się związku ).

Prawidłowo, że między 'flirt' a 'związek' było 'poznanie się'
Wiele osób o tym ostatnio zapomina i poznają się w czasie związku, a potem...


It's not easy to conceal Fear with a masquerade of joy...

Offline

#6 29-03-2008 12:09:37

 Arantasar

Sexowny użytkownik

Punktów :   15 

Re: Przygodny seks

Ok, przedstawię problem z innej perspektywy

Wydaje mi się, że ludzi, którym zdarza się chwila zapomnienia można podzielić na dwa rodzaje. Pierwszy robi to, bo po prostu to uwielbia i nie może odmówić sobie tej zniewalającej i wypalającej przyjemności, a na skutek zdobytych doświadczeń potrafi doskonale wyczuć innych, podobnych do siebie ludzi. Ot taka oryginalna rozrywka Drugi rodzaj to ci, którzy szukają w życiu czegoś więcej, ale bez powodzenia i tego rodzaju zachowanie jest znieczuleniem na wiecznie bolącą ranę. Ci ludzie chorują, ale nie mogąc znaleźć lekarstwa wolą dostać chociaż środki ułatwiające zasypianie, niż nic... Ból o którym mówię, to oczywiście tęsknota za Prawdziwą Miłością w której ważniejsza jest wspólnota serc i dusz (zwał, jak chciał), a nie wspólnota ciał. Coś na zasadzie - lepszy wróbel w garści, niż gołąb, który nawet na dachu nie siedzi

Na pocieszenie powiem, że takie osoby po zażyciu lekarstwa czują się jeszcze bardziej beznadziejnie chore gdy przestanie ono działać


Lubię mówić o niczym. Jest to jedyna rzecz, na której się znam

Offline

#7 29-03-2008 14:52:54

 Misia

Szyderczy użytkownik

Punktów :   27 

Re: Przygodny seks

Arantasar napisał:

Drugi rodzaj to ci, którzy szukają w życiu czegoś więcej, ale bez powodzenia i tego rodzaju zachowanie jest znieczuleniem na wiecznie bolącą ranę. Ci ludzie chorują, ale nie mogąc znaleźć lekarstwa wolą dostać chociaż środki ułatwiające zasypianie, niż nic... Ból o którym mówię, to oczywiście tęsknota za Prawdziwą Miłością w której ważniejsza jest wspólnota serc i dusz (zwał, jak chciał), a nie wspólnota ciał. Coś na zasadzie - lepszy wróbel w garści, niż gołąb, który nawet na dachu nie siedzi

Znam ten ból bardzo dobrze, a jednak nie uciekam do takich środków...
Jak już bym znalazła się w takiej sytuacji to z innego powodu


It's not easy to conceal Fear with a masquerade of joy...

Offline

#8 29-03-2008 15:39:14

Nemezis

Szyderczy użytkownik

Punktów :   25 

Re: Przygodny seks

Wiem z doświadczenia (na szczęście nie mojego ) że przez jedną noc można stracić bardzo wiele. Nie będę pisać o takich banałach jak niechciana ciąża czy HIV, bo o tym wiedzą nawet dzieci. Dla mnie najwyższą ceną byłaby utrata szacunku do siebie samej, nie wspominając już o opinii wśród znajomych... Na szczęście, w moim przypadku głos rozsądku zawsze zwyciężał, z czego jestem bardzo dumna, choć dziś uważam, że do takich sytuacji jak ta, którą opisałam powyżej, najlepiej w ogóle nie dopuszczać.
Podobno najgorsze wyrzuty sumienia ma się za pierwszym razem, później to już statystyka. Ale kiedyś usłyszałam, jak 19-letnia dziewczyna powiedziała: "Miałam ponad trzydziestu facetów, czuję się jak szmata..." Nie będę ukrywać, że nie szanuję takiego postępowania, wręcz gardzę nim, ale myślę też, że nigdy nie jest za późno aby się zmienić. Choć zszargana reputacja może ciągnąć się za człowiekiem bardzo długo, szczególnie dotyczy to kobiet, bo mężczyzn w takim wypadku traktuje się zwykle ulgowo, choć nie mam pojęcia dlaczego... Dla mnie facet, który spał z wieloma kobietami, byłby skreślony na samym początku, po prostu brzydziłabym się takiego Jednak po mężczyznach można się spodziewać takiej postawy (choć znam wiele wyjątków), ale jak patrzę na dziewczyny, które same włażą chłopakom do łóżek, to jest mi po prostu wstyd, że należymy do tej samej płci Niestety, "kobiety" dzielą się na kobiety i materace, ale może to i dobrze, bo dzięki tym drugim łatwiej docenić postawę kobiet, które mają jakieś zasady i starają się ich trzymać, choć nie zawsze jest to łatwe

Ostatnio edytowany przez Nemezis (29-03-2008 15:44:41)


I'd rather have a few days of wonderful than a lifetime of nothing specjal.

Offline

#9 29-03-2008 15:55:27

Nemezis

Szyderczy użytkownik

Punktów :   25 

Re: Przygodny seks

Arantasar napisał:

Drugi rodzaj to ci, którzy szukają w życiu czegoś więcej, ale bez powodzenia

Wiesz dlaczego bez powodzenia? Bo miłość można znaleźć wszędzie, ale na pewno nie we własnym łóżku

Ostatnio edytowany przez Nemezis (29-03-2008 16:08:26)


I'd rather have a few days of wonderful than a lifetime of nothing specjal.

Offline

#10 29-03-2008 16:00:18

Dzikus

Dawny użytkownik

Punktów :   

Re: Przygodny seks

Chochliczek napisał:

Znam ten ból bardzo dobrze, a jednak nie uciekam do takich środków...

Również ów ból zwalczam innymi metodami. Trwam w swojej dzikości i wierzę, że kiedyś...

Ostatnio edytowany przez Dzikusek (29-03-2008 17:21:50)

Offline

#11 29-03-2008 16:08:39

Nemezis

Szyderczy użytkownik

Punktów :   25 

Re: Przygodny seks

Przypomniał mi się wiersz Jonasza Kofty pt. 'Świt'

milion piosenek o miłości
nudzi, dosładza, ziewa
a ja wyśpiewać chce najprościej
tych kilka lirycznych zniewag

każdy z nas miewał poranne mdłości
nie mamy po co sie łudzić
nieważne z kim sie kładziesz w pościel
ważne jest, z kim sie budzisz

kiedy kochanków oczy uśpione
otworzy tani budzik
czy sie rozejdą w swoje strony
czy razem będą się nudzić?
czy kiedy ruszą za czasem w pościg
zechcą do siebie powrócić?

ufajmy tylko rannej miłości
miłości dorosłych ludzi
na całej ziemi
noc nas łączy
a świt
a świt
oddala

Ostatnio edytowany przez Nemezis (29-03-2008 16:09:03)


I'd rather have a few days of wonderful than a lifetime of nothing specjal.

Offline

#12 29-03-2008 22:54:42

 Arantasar

Sexowny użytkownik

Punktów :   15 

Re: Przygodny seks

Całkiem dobry ten wiersz Mi się jakoś skojarzyło:

"Tak nostalgiczni w swych zmysłach,
Nie ma dla nas usprawiedliwienia,
Płoniemy w ogniu swego pożądania,
Konamy na swych oczach tonąc w swych ramionach..."


Lubię mówić o niczym. Jest to jedyna rzecz, na której się znam

Offline

#13 29-03-2008 23:04:36

Nemezis

Szyderczy użytkownik

Punktów :   25 

Re: Przygodny seks

Mój lepszy


I'd rather have a few days of wonderful than a lifetime of nothing specjal.

Offline

#14 29-03-2008 23:06:03

 Misia

Szyderczy użytkownik

Punktów :   27 

Re: Przygodny seks

Obiektywnie czytając - przyznaję rację Nemezis

Ostatnio edytowany przez Chochliczek (29-03-2008 23:07:05)


It's not easy to conceal Fear with a masquerade of joy...

Offline

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.plspa w Ciechocinku Regał z drewna http://www.adwokat-pszczyna.katowice.pl/