Forum zapomnianego świata
Można zaznaczyć kilka odpowiedzi. Osoby, które same nie tańczą, mogą zaznaczyć to, co najbardziej im się podoba wizualnie
Walca wiedeńskiego i hustle'a nie dałam, bo i tak nikt ich nie lubi Jest za to blues, który nie zalicza się co prawda do typowych tańców towarzyskich, jednak cieszy się dużą popularnością w Jedynej Słusznej Szkole Tańca
Offline
Czyżbym tu nie odpowiedziała?
To ja lubię wszystkie poza tangopodobnymi i discofoksem za tę nóżkę w bok...
Bardzo lubię rumbę, szkoda, że tak mało się tańczy. Blusa też (można podpasować pod wiele piosenek i nie trzeba tak duzo miejsca), walca ang, wiednia też lubię, póki nie stracę orientacji czasoprzestrzennej
Offline
Tango jest boooooskie, mogłabym tańczyć godzinami (oczywiście z partnerem na dobrym poziomie a nie takim, co depcze ) A rumby jest więcej później, w klubie. Co do discofoxa zgadzam się z Tobą - tradycyjny hustle był fajniejszy
Offline