Forum zapomnianego świata
odnosząc się do tytułu wątku.. jakie obrazy przychodzą wam najczęściej do głowy? a moze jest kilka, które są w niej obecnae "od zawsze". Uważacie, że człowiek myśli za pomocą obrazów? i druga część wątku....
Lubicie sztukę? co was w niej inspiruje a co wkurza? kto jest waszym ulubionym malarzem/architektem/rzeźbiarzem etc... a moze jest to jakiś kierunek w sztuce? Wklejanie "inspirujacych" obrazków mile widziane
Offline
mi się często zdarza "myśleć obrazami"... pewne rzeczy kojarzą mi się z danym obrazem..np zimno z Sądem ostatecznym Memlinga... Sztukę uwielbiam, choć dzielę ją na tą "dla oka" i "dla umysłu" i jest jeszcze coś pomiędzy.... co można podziwiać mając wiedzę i jej nie majac, a za każdym razem zachwyca... a oto kilka obrazków, które moim zdaniem są świetne, na początek trochę realizmu magicznego
Wojciech siudmak
jacek yerka
Offline
Sądzę, że myślenie obrazami jest pierwotnym sposobem myślenia, nim jeszcze jako gatunek nauczyliśmy się posługiwać i myśleć w języku, dlatego zawsze będzie w nas obecne.
Najwięcej obrazów pojawia się we mnie podczas czytania książek i słuchania muzyki, np. "For My Fallen Angel" kojarzy mi się z widokiem jałowej, skalistej pustyni skąpanej w przygnębiającym, czerwonym blasku zachodzącego słońca, zresztą generalnie piękne utwory kojarzą mi się z bezkresnymi, równymi przestrzeniami i według pewnej książki można by to pewnie nazwać "równiną myśli"
Offline
nie wiem czy to myslenie obrazami było od zawsze.. to coś innego niż przywoływanie odbrazu na dźwięk danego pojęcia to raczej pewien ciag skojarzeń, coś na zasadzie malowanej wędrówki myśli (to chyba u Husserla było, ale to syfilozofia wiec nie wnikam). Może po prostu już tak przyzwyczailiśmy się myślec obrazami, ze inaczej nie umiemy...
Offline
Tajemniczy użytkownik
Asiu, czy możesz mi napisać czym różni się realizm magiczny od surrealizmu? Czy może to to samo? Z tego co wiem to Jacek Yerka to nasz lokalny toruński surrealista. Siudmaka dopiero teraz poznałem (dzięki), byłem na stronie - dużo inspiracji Dalim i Yves Tanguy - tak mi się wydaje, nie jestem po historii sztuki, ale bardzo lubię sztukę tego gatunku.
Cieszę się, że jest tutaj taki wątek, nie wiem jak to się stało, że dopiero teraz go znalazłem. Na pewno niedługo coś wstawię z tzw. ulubionych.
Offline
nie znam "oficjalnych" definicji realizmu magicznego i surrealizmu.. jeśli miałabym "od siebie" wskazać jakąś różnicę... surrealizm wywodzi się ze snu, a realizm magiczny z życia, które czasem wydaje się snem, choć i ta granica jest bardzo płynna (bo skąd wiemy, że nie śnimy cały czas??). Realizm magiczny niekoniecznie jest snem, ale pewną realnością, która nieco irracjonalnie się łączy.
Offline
Tajemniczy użytkownik
Tyle odnośnie ulubionych na literkę B.
Beksińskiego nie zapodałem, bo wszyscy znają.
Ostatnio edytowany przez Night Prowler (13-03-2009 10:27:36)
Offline
Tajemniczy użytkownik
Turner to chyba jedyny malarz romantyczny, którego lubię. Pewnie dlatego, że bliżej mu do impresjonistów. Najciekawszy jest chyba obraz pt. Deszcz, para i prędkość (poniżej)
A teraz ciąg dalszy mojej chorej selekcji, czyli literka A i C :
Offline
Turner był zdecydowanie impresjonistyczny, właściwie teraz zaczyna się nowe badanie impresjonizmu, gdzie kierunek zaczyna Turner a nie Monet. A twoja kolekcja night jest faktycznie chora, znaczy bardziej niż moja i na twoim miejscu to zaczynałabym się martwić biorąc pod uwagę stan mojej popapranej osobowości
Ostatnio edytowany przez asia (17-03-2009 13:27:56)
Offline
Tajemniczy użytkownik
Offline