Forum zapomnianego świata
Bo na niektóre pytania nie ma łatwych i prostych odpowiedzi
PS. Czy ja na pewno dokładnie tak powiedziałem, jak zacytowałaś?
Ostatnio edytowany przez Arantasar (05-06-2008 18:37:59)
Offline
to zależy jeszcze od języka..wiadomo, język jest grą a gramatyka zasadami, komunikujemy się językiem i tzw. prawda albo cechy danej rzeczy zależą od naszego wysławiania się, więc cos może być i zarazem może nie być białe w różnych językach, tak samo jak coś może być prawdą i kłamstwem zarazem (bez wnikania w teorie prawdy - narazie przynajmniej ) np. śnieg jest biały - prawda, śnieg jest czerwony - tez prawda, jeśli założymy że w jakimś języku słowo czerwony ma te samo znaczenie co w naszym biały.
Offline
Tak, zgadzam się w zupełności Zdania oczywiście prawdziwe w jednym języku mogą być zupełnie fałszywe w drugim, a żeby podać chociaż przybliżony przykład, to u nas słowo "no", może być rozumiane jako potwierdzenie, podczas gdy w angielskim (i kilkunastu innych) znaczy coś zupełnie odwrotnego Mimo to jednak zdania typu "P i nie P" (np. pada i nie pada), gdzie P jest jakimś warunkiem, nie mogą być prawdziwe niezależnie od tego, co podstawimy pod P, gdyż kompletnie abstrahują od tego, co "P" znaczy - opierają się na znaczeniu spójnika "i" oraz "nie" i tylko one nie mają tutaj interpretacji dowolnej
Offline
Powiedziałbym raczej, że idąc tym tropem wszystkie zdania są pozbawione zupełnie wartości "prawdy" lub "fałszu", bo widzę, że zmierzamy tutaj do kompletnego oderwania słów od znaczenia jakie im przypisujemy. W tej interpretacji zaś każde zdanie może znaczyć wszystko, stają się więc bardziej ciągami znaków, niż formułami przekazującymi konkretne informacje
Swoją drogą wyobraźcie sobie właśnie taką sytuację, że oto właśnie pozbawiamy każde słowo jego znaczenia. Można przeprowadzić bardzo prosty eksperyment ilustrujący takie zjawisko - bierzemy jakieś słowo, np. "krzesło" i powtarzamy je w kółko przez parę minut. W końcu okazuje się, że przestaje ono dla nas cokolwiek znaczyć, a staje się tylko dźwiękiem
Offline
Arantasar napisał:
Czy ja na pewno dokładnie tak powiedziałem, jak zacytowałaś?
Ja nic nie zmieniałam w Twoim poście. Chyba jakiś złośliwy chochlik wdarł się na forum i zmienia niektóre słowa na inne
Offline
Proszę tu chochlików nie posądzać, po prostu jest cenzura na tym forum
Jejq, w jakim wątku ja się udzielam... Na szczęście czytałam tylko tę dyskusję z Nemezis, bo resztę ktoś by mi musiał najpierw na polski przełożyć...
Offline
Dyskusja toczy się odnośnie użycia słów i języka, a także dekonstrukcji pojęć Zahaczamy też o teorię prawdy oraz problem istnienia bytów urojonych Nie, żebym był złośliwy, po prostu miałem dziś egzamin ze wstępu do filozofii, gdzie epistemologiczny idealizm immanentny był terminem najkrótszym
Ostatnio edytowany przez Arantasar (05-06-2008 23:09:06)
Offline