Forum zapomnianego świata
Nemezis napisał:
Nie na stosie tylko na starcie
Oczywiście nie będziemy nikogo dyskryminować z powodu braku włosów, ale fakty są takie, że dziewczynom z tego forum podobają się długie włosy u płci przeciwnej
to jestem spalony ;p nie mam szans, co prawda coś tam na głowie ale to nie za dużo ;p
asia napisał:
osobiście jeszcze optuję za skihheadami
ja jestem hc ;p
Ostatnio edytowany przez emateues (07-04-2008 10:21:04)
Offline
David Coverdale (Deep Purple, Whitesnake) a z cieższych klimatów to kiedys szalalem za Maxem Cavalera
Offline
Nieśmiały użytkownik
Jens Kidman - z Meshuggah. Niby nic takiego, ale do tej muzyki - doskonały. Niby ryk - a nie ryk
Maynard James Keenan - Tool. W głosie - namiętność i gniew skute lodem. Doskonałe połączenie
Michael Ackerfeld - Opeth - bardzo praktyczna umiejętność łączenia spiewu z growlem
Steven Wilson - Porcupine tree - głos nieomal anielski, ciepły jak letni wieczór, kiedy się siedzi na werandzie i sączy czerwone wino
Offline
Nieśmiały użytkownik
Pierwsza trójka:
1. Roman Kostrzewski - zdecydowany lider na mojej liście.. W "Masz Mnie Wampirze" osiągnął jak dla mnie mistrzostwo świata Do tego wstawka z wierszem Micińskiego w "Delirium Tremens" recytowanego przez Wielkiego Romka jest niesamowita! Dzisiaj na żywo różnie mu to wychodzi, ale mi i tak się podoba.. dodajmy do tego teksty i już jest pierwszy wokalista Metalowej sceny by inquisitor
2. Fernando Ribeiro - za te operowe wstawki w szczególności Budują wspaniały, nieziemski, moonspellowy nastrój. No i growl też niczego sobie Najlepiej mu to wszystko wychodzi w "Opium".
3. Piotr Wiwczarek - kto nie zna, a uważa się za Metala powinien jak najszybciej wyrosnąć ze Slipknota ;P Jak dla mnie głos Petera idealnie pasuje do charakteru pancernej dywizji Vader, jest z jednej strony demoniczny, z drugiej - potężny.
No i w końcu jest jeszcze Attila Csihar z mojego Mayhem.. I wielu, wielu innych..
Offline
inquisitor napisał:
Piotr Wiwczarek - kto nie zna, a uważa się za Metala powinien jak najszybciej wyrosnąć ze Slipknota ;P
a jeśli ktoś nigdy nie słuchał Slipknota a za Vader i tak nie przepada, to z czego ma wyrosnąć?
Offline
Nieśmiały użytkownik
Metafora taka, w której Vader reprezentuje starą szkołę Death Metalowego grania, a Slipknot numetalowe gówno, którym tak się jarają kinderzy
Offline
inquisitor napisał:
Metafora taka, w której Vader reprezentuje starą szkołę Death Metalowego grania, a Slipknot numetalowe gówno, którym tak się jarają kinderzy
jestes tendencyjny, slucham vadera, ale slipknotem nie pogardzam (wedlug Ciebie jestem kindermetalem pewnie), gdybys w ogole posluchal jakis kawalkow tej kapeli i nie byl nastawiony negatywnie, to moglbys znalezc cos dobrego
a, sory, dopiero teraz zauwazylem ile masz lat, kinderzy<lol>
Ostatnio edytowany przez rumcajs (29-06-2008 09:04:32)
Offline
Nieśmiały użytkownik
Tak w ogóle to słuchałem Slipknota, uważam że Iowa była niezła, ale generalnie zespół.. bez komentarza. I co tu ma mój wiek? Jak dla mnie liczy się to czego się słucha No ale dobra, koniec dyskusji z mojej strony, bo się jakiś offtop robi.
Offline
inquisitor napisał:
Tak w ogóle to słuchałem Slipknota, uważam że Iowa była niezła,
spoko, podobal sie Tobie, ale juz wyrosles?
inquisitor napisał:
ale generalnie zespół.. bez komentarza.
bez komentarza? czyli sam sluchasz/sluchales lipnych rzeczy?
inquisitor napisał:
I co tu ma mój wiek?
Twoj wiek ma to, ze sam sie jeszcze do kinder zaliczasz,
inquisitor napisał:
I Jak dla mnie liczy się to czego się słucha
Aha, czyli Ty sluchasz Kata i Vadera, wiec jestes super zajebiscie mhrocnym tró?
inquisitor napisał:
No ale dobra, koniec dyskusji z mojej strony, bo się jakiś offtop robi.
Racja, koniec.
ps. slucham teraz exilie i fear factory, pojedz po mnie, powiedz ze jestem kinder:P
Offline
ja sie nie wyzywam, tylko komentuje co kto inny pisze, wolno chyba? po prostu smieszy mnie jak ktos kto ma tyle lat, krzyczy ze jest wielkim tró, narzeka na calkiem dobre kapele a sam slucha komerchy:P
tak pewnie ma od czasu wywiadu pitera o skarpetkach dla metali (sic!)
Offline
Nieśmiały użytkownik
rumcajs napisał:
po prostu smieszy mnie jak ktos kto ma tyle lat, krzyczy ze jest wielkim tró, narzeka na calkiem dobre kapele a sam slucha komerchy:P
Bez komentarza.. Sam oceń który z nas zachowuje się jak większy gówniarz. Gdzie ja w ogóle napisałem, że uważam się za "wielkiego tró"? I koniec definitywny na ten temat, szkoda mojego czasu na dziecinne przekomarzanie
A co do Townsenda to chyba mi się coś o uszy obiło, pewnie o nim gdzieś czytałem.. Może link jakiś?
Offline