Forum zapomnianego świata
Tajemniczy użytkownik
asia napisał:
ale tak naprawdę kupujący nie ma wyboru... albo wybuli mimimum 50 zeta, albo zdobędzie muzykę nielegalnie, a jak Ania wspomniała, nie wszystkich stać na taki wydatek.. Nie rozumiem, dlaczego tak mało muzyków decyduje się na taki krok jak Radiohead, którzy wrzucili swój nowy album do netu, a każdy mógł go ściągnąć z ich strony netowej (lub nawet zakupić jako płytkę) za "co łaska". Z tego co wiem, nieźle na tym wyszli, a fani nie mieli dylematu, czy okraść swojego ulubionego artystę czy iść się najeść... Podobnie zrobił Pearl Jam, którego bootlegi można było ściągnąć z netu (o ile się nie mylę) za 10 dolców... Więc pytanie tylko, dlaczego tak mało artystów się na to decyduje....
Gdyby wszystkie zespoły zarabiały tak jak Radiohead w swojej karierze to pewnie też siódmą płytkę mogli wydać za darmo.
I tak się powoli wszystko zmienia. Zespoły wiedzą, że już w parę dni po premierze płyty znajdzie się ona w necie wiec coraz częściej głównym źródłem dochodu stają się coraz droższe koncerty.
Offline