Forum zapomnianego świata
Tajemniczy użytkownik
Jeśli już to z samym "unforgivenem". Z resztą zdania są różne. Jedni mówią, że Metallica zaczęła się psuć po "Black album" inni, że po "S&M"... nie wiem kto ma rację. Ja kiedyś tego słuchałem, dziś nie słucham i tyle
Offline
Postanowiłem podzielić się z Wami pewnym problemem, który nurtuje mnie ilekroć się upiję:
Sądzicie, że człowiek pijany jest bardziej prawdziwy, niż zupełnie trzeźwy? Czy będąc pod wpływem alkoholu jestem bardziej szczery i mówię, co naprawdę leży mi na sercu, czy też wręcz przeciwnie - gadam głupoty zupełnie niezwiązane z rzeczywistością?
Wcale się dziś nie upiłem
Offline
Człowiek pod wpływem zawsze zachowuje się nieco inczej niż zwykle. Wiadomo, że człowiek po alkoholu jest odważniejszy. Robi i mówi coś, czego by nie powiedział, ale czy to jest bardziej szczere? Nie wiem...
Ex mojej koleżanki jak się napił pisał jej miłosne smsy. Na trzeźwo tylko się z nią kłócił.
Ja wiem po sobie, że po alkoholu niektóre rzeczy odczuwam inaczej niż na trzeźwo, ale które są bardziej prawdziwe? Chyba jednak te na trzeźwo. Nie sądzę, żeby człowiek był skonstuowany tak, żeby działać poprawnie dopiero po używkach (choć 100% Polak może już tak )
Czasem ktoś jest na fazie i postępuje zgodnie z wkręconym filmem, który nie koniecznie zgadza się z rzeczywistością.
Różni ludzie oczywiście różnie reagują na alkohol i jeden może wyznać coś, co w nim siedzi od dawna, a czego nie odważyłby powiedzieć się wcześniej, a inny z kolei palnie jakieś głupstwo na fazie.
Czasem ludzie wykręcają się, mówiąc, że działali pod wpływem, np gdy ktoś źle zareagował na ich wyczyn bądź wypowiedź.
A co Ar? Wyznałeś komuś miłość?
Offline
to już nie masz wyjścia - zwal to na alkohol...
Moim zdaniem, człowiek lekko pijany jest bardziej szczery... a na pewno jego reakcje są bardziej prawdziwe - silniej okazuje zarówno złość jak i radość, smutek i inne uczucia. Jest bardziej szczery w tym, co mówi. Kiedy jednak przesadzi z alkoholem, zaczyna mieć coś w rodzaju urojeń, niezbyt związanych z rzeczywistością, co przekłada się na wypowiedzi i zachowanie
Jedno jest pewne - alkohol pomaga niektórym przełamać bariery takie jak strach, nieśmiałość i brak pewności siebie. Uważam jednak, że taki sposób walki z problemami nie jest najlepszy... Bo kiedy człowiek wytrzeźwieje, bariery w psychice znów się pojawiają i problem powraca. Lepiej znaleźć na nie inny sposób, bo przecież nie można cały czas być pijanym
Offline
Tajemniczy użytkownik
lepiej pić alkohol niż brać narkotyki
Offline