Forum zapomnianego świata
No właśnie ja nie wiem, czy w każdej, bo ostatnimi czasy coraz częściej słyszymy dialogi:
Miejsce akcji: restauracja. Wieczór, delikatny półmrok. On i Ona pogrążeni w menu.
ON: Na co masz ochotę?
ONA: Nie wiem, Ty coś wybierz.
ON: Dla mnie obojętne.
ONA: Dla mnie też.
Może i romantyczne, ale następuje pat decyzyjny i taka para równie dobrze może iść do domu, chyba że dalej będą zrzucać na siebie zadanie podjęcia decyzji - on będzie chciał zrobić jej (w swoim mniemaniu) przyjemność i się dostosować, ona zaś będzie chciała, by on okazał zdecydowanie Oczywiście najlepszym rozwiązaniem jest, gdy on wybiera i akurat trafia w to, na co kobieta miała ochotę Ale do tego potrzebujemy skromnego menu, żeby szansa trafienia była chociaż trochę większa
Offline
Zawsze facet może wybrać najdroższą potrawę dla ukochanej i wodę mineralną dla siebie
Arantasar napisał:
Rzeczywiście, powiedziałaś tylko:
Nemezis napisał:
niedobra kobieta to pleonazm... tak jak głupi mężczyzna
Ale z tego w sposób konieczny wynika, że cechą istotną mężczyzny jest głupota
Bo tak jest, ale to nie moja wina
Offline
Nemezis napisał:
Zawsze facet może wybrać najdroższą potrawę dla ukochanej i wodę mineralną dla siebie
Wtedy kobieta uzna, że chce ją kupić
Nemezis napisał:
Arantasar napisał:
Rzeczywiście, powiedziałaś tylko:
Nemezis napisał:
niedobra kobieta to pleonazm... tak jak głupi mężczyzna
Ale z tego w sposób konieczny wynika, że cechą istotną mężczyzny jest głupota
Bo tak jest, ale to nie moja wina
Twoja nie, Niumana
Offline
Nemezis napisał:
Inny kupiłby pół kebaba
Arantasar napisał:
Im lepsza kobieta, tym lepsze jedzenie, nie zauważyłaś ?
No dobrze, powinno być: "Innej kupiłby pół kebaba"
Offline
Mamy zespół na wesele!!!!!! Są zdecydowanie najlepsi w Kujawsko-pomorskim Zresztą zobaczcie sami
http://www.youtube.com/watch?v=SIrOJrj1az0
Najlepsza jest końcówka (od 2:30)
Offline