Forum zapomnianego świata
Arantasar napisał:
Lokal całkiem w porządku - muzyka cicho, dużo miejsca, przytulny wystrój i tylko piwo najtańsze 6 zł, dlatego tam chodzić nie będziemy
bylem w Lizard Kingu i mam mieszane uczucia...
to ze piwo drogie, jedna sprawa, ale teraz piwo i tak bedzie drozec, wiec niedlugo kufelek za takie 5,5 pln bedzie poczytywany za tani:/
a sam lokal? wystroj ciekawy, zwlaszcza 'plaskorzezby' na scianach, miejsca duzo, wreszcie jakas koncertownia na starowce jest, wiec moze cos sie bedzie tam odbywalo, z tego co wiem i widzialem, jakies niszowe kapele tem juz graja
to bylo to co mi sie podoba
teraz to co nie podoba mi
jak to jest rock;and;rollowa knajpa, to ja mam na imie Mustafa, pelno ochroniarzy (to akurat jest dobre, ale nie pasuje ich wyglad do klimatu;)), monitoring, oddzielne stoliki z lampeczkami na nich, obsluga - noszenie zamowienia do stolikow
Offline
Arantasar napisał:
Wracając do blondyny - mam newsa (Misia niech nie czyta, bo nie zasłużyła ) - teraz pracuje w Lizard Kingu na ul. Kopernika. Lokal całkiem w porządku - muzyka cicho, dużo miejsca, przytulny wystrój i tylko piwo najtańsze 6 zł, dlatego tam chodzić nie będziemy
czy to nie jest tam, gdzie było kiedyś Piekło?takie małe z muzą techno . czy to nadal istanieje:/.
echhh nie znam tej "blondyny" poza tym ze kojarze ja z twarzy przede wszystkim z Vento . ale widzę, że opinia już jest wyrobiona .
Offline
whisky napisał:
echhh nie znam tej "blondyny" poza tym ze kojarze ja z twarzy przede wszystkim z Vento . ale widzę, że opinia już jest wyrobiona .
Opinia wyrobiła się po pewnym wydarzeniu ściśle związanym z pewnym członkiem naszego forum
Offline