Forum zapomnianego świata
asia napisał:
przeraża mnie, że nie ma się minimum szacunku dla innego człowieka, choćby z tego prostego powodu, że wszystcy jesteśmy ludźmi:(
Tylko, że dresy nie widzą tej prostej "wspólnoty", według której każdy człowiek zasługuje przynajmniej na szacunek i życzliwość, nie za to jaki jest, ale za to, że jest - dla nich świat jest bardzo dualistyczny, istnieją "nasi" i "cała reszta", a kto należy do "całej reszty" ten jest inny i stanowi zagrożenie, bo może myśleć i czuć inaczej, a co najgorsze, może mieć rację, a więc najlepiej zamiast siły argumentu wykorzystać argument siły
Z tym, że po obu stronach tej sztucznej barykady stoją ludzie, którzy wszystko, co inne, niezrozumiałe, najchętniej by zlikwidowali, nawet jeśli nikomu to nie szkodzi. I to jest naprawdę smutne
Offline
Nieśmiały użytkownik
rumcajs napisał:
Nemezis napisał:
Powinno się takich wrzucać do dołów i zalewać betonem, albo chociaż kastrować żeby nie mogli się rozmnażać
ja uwazam, ze metoda warstwowa jest dobra: warstwa dresow, warstwa ziemi:P
Autostrady budować
Offline
asia napisał:
ciekawe, kiedy się wszystkim znudzi wzajemle opluwanie i zaczną ze sobą rozmawiać...
Będzie z tym problem, bo co niektórzy nawet mówić nie potrafią - gdyby im zabronić używać słowa 'prostytutka' to przestali by się w ogóle odzywać
Offline
Nemezis napisał:
asia napisał:
ciekawe, kiedy się wszystkim znudzi wzajemle opluwanie i zaczną ze sobą rozmawiać...
Będzie z tym problem, bo co niektórzy nawet mówić nie potrafią - gdyby im zabronić używać słowa 'prostytutka' to przestali by się w ogóle odzywać
no własnie:].wogole ich wypowiedzi generalnie są bardzo na poziomie:]. albo przechwalanie się to już wogóle przechodzi wszystko!
Offline
No bo jak się ma zaje... kur... beemkę, którą można popier... kur... po mieście i wyrywać zaje... foczki (nie wiem, czy trafiłem z tym terminem specjalistycznym), to co się, kur... dziwisz
Offline
Nemezis napisał:
Będzie z tym problem, bo co niektórzy nawet mówić nie potrafią - gdyby im zabronić używać słowa 'prostytutka' to przestali by się w ogóle odzywać
I byłoby ciszej, sympatyczniej... Czasami jak idę ulicą i słyszę odzywki co niektórych <nie tylko z k**** jako nagminnie używanym przecinkiem>, aż mnie skręca i żałość człowieka bierze...
A co do wzajemnego opluwania... to raczej nie zaniknie, człowiek bestia zawistna <nie każdy oczywiście>, a wielu takim sie po prostu nie przetłumaczy... ma taki jeden z drugim własną mądrość, a jeśli coś jest inne, to zaraz należy zgnoić, sponiewierać i w ogóle spalić na stosie...
Offline
Xibalbha napisał:
A co do wzajemnego opluwania... to raczej nie zaniknie, człowiek bestia zawistna <nie każdy oczywiście>, a wielu takim sie po prostu nie przetłumaczy... ma taki jeden z drugim własną mądrość, a jeśli coś jest inne, to zaraz należy zgnoić, sponiewierać i w ogóle spalić na stosie...
Właśnie coś takiego spotkało mnie całkiem niedawno i to w miejscu, gdzie najmniej bym się tego spodziewała Człowiek jest zawistny, kiedy ma kompleksy i zbyt niską samoocenę, dowartościowuje się opluwając innych. Tak mi się przynajmniej wydaje - inaczej nie potrafię wytłumaczyć takich zachowań...
Offline
Tak właściwie, to powinno się takim ludziom współczuć - ich świat musi być naprawdę przerażający i przytłaczający jeśli muszą uciekać się do bezmyślnej agresji (czy to słownej, czy fizycznej), żeby jakoś ulżyć swoim fobiom - to się dopiero nazywa "żyć na niskim poziomie"... Ja jakoś nie potrafię, ale pewnie za mało się staram
Offline
Nemezis napisał:
Właśnie coś takiego spotkało mnie całkiem niedawno i to w miejscu, gdzie najmniej bym się tego spodziewała Człowiek jest zawistny, kiedy ma kompleksy i zbyt niską samoocenę, dowartościowuje się opluwając innych. Tak mi się przynajmniej wydaje - inaczej nie potrafię wytłumaczyć takich zachowań...
<Pociesza>
Wydaje mi się to dobrym wytłumaczeniem... sam nie ma, to innym zazdrości, a z zazdrości rodzi się przemoc... czasami także z niezrozumienia, jakichś dziwnych przekonań, zawierzania stereotypom. Z tego ostatniego powodu i ja, dość niedawno, doświadczyłem przykrości. Czasami się zastanawiam co bolało bardziej, sam cios, czy fakt iż nadszedł z najmniej spodziewanej strony...
Ostatnio edytowany przez Xibalbha (29-02-2008 22:50:40)
Offline
Xibalbha napisał:
Wydaje mi się to dobrym wytłumaczeniem... sam nie ma, to innym zazdrości, a z zazdrości rodzi się przemoc...
Nie tylko z zazdrości. Miałam na myśli sytuację, w której człowiek jest opluwany, bo jest inny niż wszyscy, ma inne zdanie na jakiś temat...
Ostatnio edytowany przez Nemezis (01-03-2008 11:50:51)
Offline
To też znam, niestety ... co ciekawe, czasami wystarczy tylko wypowiedzieć swoją opinię by wywołać niezłą burzę, albowiem inni nie potrafią przyjąć do wiadomości twojego toku myślenia <nawet jeśli zaznaczysz, że to tylko twoja opinia i nie muszą się z nią zgadzać, nie zostawią cię w spokoju, dopóki nie przekonają do swoich racji... ehh <a nie przekonają, albowiem na takich to ja mam rogi i łogon, choć najczęściej, miast brnąć w jakieś bezsensowne kłótnie, rzucam takowemu cichy uśmieszek i czmycham na dłuuuugi spacer. Szkoda nerwów, jak ktoś jest uparty - i tak nawet nie będzie próbował zrozumieć >).
Bycie Innością łatwe nie jest, ale warto nią być, rozwijać swoje zainteresowania, żyć w zgodzie ze sobą, nawet jeśli pozostali będą próbowali to zniszczyć. Dodajemy kolorytu temu światu )
Offline