Forgotten-world

Forum zapomnianego świata

Ogłoszenie

Linki do klikania:

Pajacyk
Pieski

Pieski2

#91 25-06-2008 13:50:49

 Arantasar

Sexowny użytkownik

Punktów :   15 

Re: POKÓJ FILOZOFÓW

Ok, spróbujmy czegoś nowego

Wydaje się, że każdy człowiek pragnie szczęścia, bez zbędnego wnikania, czym to szczęście w ogóle jest. Spróbujmy zastanowić się, czy tak jest w rzeczywistości. Oto prosty eksperyment myślowy - wyobraźmy sobie najbliższą nam osobę, której ufamy i na której zawsze możemy polegać - może to być partner, ktoś z rodziny, pies, itp. Teraz spróbujmy powiedzieć do tej osoby w myślach: "Wolę być szczęśliwy, niż mieć Ciebie". I co się dzieje? Czy jakaś cząstka w nas nie buntuje się przeciwko takiemu stwierdzeniu? Czy nie wydajemy się sobie strasznymi egoistami? Może więc jednak nie pragniemy szczęścia tak bardzo? Jakie są Wasze odczucia?


Lubię mówić o niczym. Jest to jedyna rzecz, na której się znam

Offline

 

#92 27-07-2008 00:29:12

 Arantasar

Sexowny użytkownik

Punktów :   15 

Re: POKÓJ FILOZOFÓW

A ja na to, jak na lato

Nie odkryję Ameryki mówiąc, że człowiek jest egoistą z natury i myśli przede wszystkim o sobie. Co więcej, uważam, że wszelkie działania tzw. altruistyczne są tylko zamaskowanym egoizmem. Jedynym powodem dla którego nie robimy, co tylko nam się podoba jest to, że zdajemy sobie sprawę, że grając według reguł przyjętych w społeczeństwie mamy większe szanse na utrzymanie swoich zdobyczy (np. oczywiście mogę wejść do sklepu i wybiec z chipsami bez płacenia, ale wiem, że lepiej dla mnie będzie, jeśli normalnie zapłacę). Poza tym dla ludzi bardzo ważna jest samoocena, więc większość z nas postępuje tak, jak przystało, żeby we własnych oczach być fajnym i w porządku. Odnoszę jednak wrażenie, że większość ludzi nie chce się przyznać do swojego egoizmu i woli udawać, że robi cokolwiek dla dobra innych - ciekawe którzy są bardziej "w porządku"

Wracając jednak do tematu - chciałem pokazać, że odruchowo odrzucamy możliwość bycia szczęśliwym bez spełnienia pewnych warunków. Otóż wydaje nam się, że nie możemy być szczęśliwi bez miłości, przyjaciół, poczucia bezpieczeństwa, wolności, uznania itp. Takie myślenie jednak (a więc bycie szczęśliwym rozumiane jako zaspokajanie potrzeb) prowadzi nas jedynie w spiralę rosnących wymagań - chyba każdy potrafi przypomnieć sobie sytuację w której czegoś pragnął i kiedy wreszcie to dostał, po pewnym czasie okazało się, że znów potrzebuje czegoś więcej by być szczęśliwym. Jednocześnie wzrasta obciążenie związane z utrzymaniem tego, co już zdobyliśmy, a więc paradoksalnie - im więcej rzeczy czyniących nas szczęśliwymi posiadamy, tym trudniej o szczęście. Czy jest inny sposób bycia szczęśliwym, niż zaspokajanie potrzeb? Wydaje mi się, że tak, ale chciałbym usłyszeć Wasze zdanie


Lubię mówić o niczym. Jest to jedyna rzecz, na której się znam

Offline

 

#93 12-08-2008 11:52:34

 Arantasar

Sexowny użytkownik

Punktów :   15 

Re: POKÓJ FILOZOFÓW

Zacznijmy znów od początku

Nie mogę się zgodzić, że wszystko ma swój sens. Wręcz przeciwnie - rzeczy same w sobie są pozbawione sensu. To człowiek nadaje im taki lub inny sens. Gdyby rzeczy miały sens same z siebie, to każdy człowiek odczytywałby takie same, podczas gdy niemal każda rzecz dla różnych ludzi znaczy co innego - np. śmierć będzie zupełnie czymś innym dla chrześcijanina i buddysty Będę stał na stanowisku, że rzeczy nie mają sensu, lecz przyczynę i tu się chyba zgodzimy

Co do szczęścia - nie chcę i nie mogę podać na nie recepty. Co więcej, uważam że szczęścia osiągnąć nie można. Dlaczego? Bo już je posiadamy Mogę tylko wskazywać rzeczy, które dają szczęście pozorne, a zabieganie o nie prowadzi jedynie do uzależnienia swojego życia od nich. Dopiero kiedy zobaczymy, że nic, absolutnie nic w świecie nie może dać nam szczęścia, zrozumiemy, że szczęście leży w nas samych


Lubię mówić o niczym. Jest to jedyna rzecz, na której się znam

Offline

 

#94 17-08-2008 19:01:49

 Arantasar

Sexowny użytkownik

Punktów :   15 

Re: POKÓJ FILOZOFÓW

ladyoftherings napisał:

"Prosiłem o wszystko by cieszyć się życiem, dałeś mi życie by cieszyć się wszystkim."

Całkiem ładne Od siebie mogę jeszcze dodać "kiedy biegniemy za szczęściem ono nie może nas dogonić"


Lubię mówić o niczym. Jest to jedyna rzecz, na której się znam

Offline

 

#95 10-10-2008 09:06:05

asia

Szyderczy użytkownik

Punktów :   20 

Re: POKÓJ FILOZOFÓW

jej, to jak teksty z pocztówek...

Offline

 

#96 10-10-2008 09:07:24

asia

Szyderczy użytkownik

Punktów :   20 

Re: POKÓJ FILOZOFÓW

ja też mam kilka tekstó filozoficznych: niebo gwieździste nade mną, prawo moralne we mnie, a dokoła same potwory

Offline

 

#97 10-10-2008 10:35:46

 Arantasar

Sexowny użytkownik

Punktów :   15 

Re: POKÓJ FILOZOFÓW

Dobre Na szczęście od tych potworów zdarzają się wyjątki potwierdzające regułę


Lubię mówić o niczym. Jest to jedyna rzecz, na której się znam

Offline

 

#98 10-10-2008 18:10:00

asia

Szyderczy użytkownik

Punktów :   20 

Re: POKÓJ FILOZOFÓW

tego jest więcej.....
myślę, że jestem....
"Bog umarł" - Nietzsche. "Nietzsche umarł" - Bóg

Offline

 

#99 11-10-2008 00:27:47

 Arantasar

Sexowny użytkownik

Punktów :   15 

Re: POKÓJ FILOZOFÓW

To akurat znam PS. Żelazny prowadzi w poniedziałki monograf "Nietzsche a psychoanaliza" - na pierwszym wykładzie zrównał z ziemią chrześcijańską etykę seksualną


Lubię mówić o niczym. Jest to jedyna rzecz, na której się znam

Offline

 

#100 11-10-2008 12:33:01

asia

Szyderczy użytkownik

Punktów :   20 

Re: POKÓJ FILOZOFÓW

bo faktycznie jest do dupy

Offline

 

#101 11-10-2008 12:34:27

asia

Szyderczy użytkownik

Punktów :   20 

Re: POKÓJ FILOZOFÓW

Ale co mi Żelazna z głową robiła na zajęciach... masakra...

Offline

 

#102 11-10-2008 19:26:07

 Arantasar

Sexowny użytkownik

Punktów :   15 

Re: POKÓJ FILOZOFÓW

Za to właśnie ją lubię


Lubię mówić o niczym. Jest to jedyna rzecz, na której się znam

Offline

 

#103 12-10-2008 13:09:51

asia

Szyderczy użytkownik

Punktów :   20 

Re: POKÓJ FILOZOFÓW

a teraz toast za żelazną... jej w dużej mierze zawdzięczam swoją antykatolickość

Offline

 

#104 12-10-2008 13:34:43

 Arantasar

Sexowny użytkownik

Punktów :   15 

Re: POKÓJ FILOZOFÓW


Lubię mówić o niczym. Jest to jedyna rzecz, na której się znam

Offline

 

#105 20-11-2008 18:01:14

 Arantasar

Sexowny użytkownik

Punktów :   15 

Re: POKÓJ FILOZOFÓW

Misia napisała w pewnym wątku:

Chochliczek napisał:

Różnica jest jeszcze taka, że muzyki klasycznej to jeszcze da się słuchać, a hh i techniawki nie...

Przypomniał mi się Platon mówiący, że podobny sposób wyjaśniania stosujemy, gdy twierdzimy, że przyczyną tego, że Sokrates stanął przed sądem było to, że doprowadziły go tam jego nogi Podobnie postępujemy mówiąc, że Johnny Depp jest ładny, bo ma ładne części ciała Niby wszystko w porządku, ale wydaje się, że pomijamy tutaj prawdziwą przyczynę, a skupiamy się na konsekwencji przyczyny Ot, taka mała dygresja


Lubię mówić o niczym. Jest to jedyna rzecz, na której się znam

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.plspa w Ciechocinku Regał z drewna http://www.adwokat-pszczyna.katowice.pl/